Jak nauczyć swoje dziecko samodzielności?

Samodzielność jest niezwykle istotną cechą w życiu każdego z nas. Człowiek rzeczywiście samodzielny znacznie lepiej potrafi sobie radzić w najróżniejszymi problemami i ma o wiele większe szanse na odniesienie w życiu prawdziwego sukcesu. Samodzielność wiąże się przecież z zaradnością i odpowiedzialnością, a takie cechy są niezwykle cenne. Udowodniono również, że osoby z natury samodzielne zwracają też większą uwagę na potrzeby innych i są po prostu bardzo uczynne. Z tego też powodu obowiązkiem każdego rodzica jest nauczenie swojego dziecka samodzielności i wpajanie mu już od najmłodszych lat, że z wieloma problemami musi poradzić sobie całkiem samo.

Wielu rodziców zaniedbuje ten obowiązek, co jest oczywiście poważnym błędem. Warto zastanowić się co możemy zrobić, aby nasze dziecko już od pierwszych lat swojego życia stawało się jak najbardziej samodzielne. Wbrew pozorom, nauka samodzielności odbywa się poprzez wiele codziennych czynności. Wielu rodziców popełnia tutaj poważne błędy, często ograniczając samodzielność swoich dzieci i starając się robić wszystko za nie.

Warto zatem dowiedzieć się, w jaki sposób możemy od małego uczyć nasze dzieci odpowiedzialności i samodzielności. Oczywiście, nie można kierować się takimi zasadami ślepo, bowiem każde dziecko jest inne i każde może własnym trybem uczyć się dbania o siebie. Jeśli nasze dziecko w określonym wieku nie potrafi jeszcze wykonywać tak wielu czynności jak jego rówieśnicy, to nie zawsze będzie to powód dla niepokoju.

Każdy człowiek rozwija się na własny sposób, a wiele dzieci w późniejszym wieku nadrabia wszystkie zaległości. Podstawowa zasada brzmi: nie powinniśmy wykonywać za nasze dzieci wszystkich codziennych czynności, nawet tych, które z pozoru nie są zbyt znaczące i nie uczą maluchów żadnej odpowiedzialności. Taką naukę możemy zacząć już stosunkowo wcześnie, w pierwszych miesiącach życia dziecka. Już trzymiesięczne niemowle może być uczone samodzielnego zasypiania, choć początki takiej nauki nie są oczywiście łatwe.

Dziecko w początkowym okresie samodzielnego zasypiania reaguje długim płaczem. Czasami trzeba będzie po prostu zacisnąć zęby i wytrzymać, chociaż wszystkie uczucia i instynkty rodzicielskie nakazują nam wzięcie malucha na ręce i uspokojenie go. Niekiedy taki płacz trwa nawet godzinę – dwie. Oczywiście, wcześniej musimy się upewnić, że powodem płaczu dziecka jest faktycznie konieczność samodzielnego zasypiania, a nie głód czy pełna pielucha. Zwykle takie trudności trwają kilka dni. Po tym czasie dziecko stopniowo uczy się samodzielnego zasypiania i czuje się bezpieczne dzięki samemu faktowi, że rodzice znajdują się w pobliżu; nie potrzebuje już bezpośredniej bliskości, aby zapadać w sen. W późniejszym okresie życia przychodzi czas na naukę innych czynności.

samodzielne dziecko

Zawsze powinniśmy pozwalać dziecko na samodzielne wykonywanie wszystkich rzeczy przy których istnieje chociaż minimum szansy, że będzie w stanie sobie z tym poradzić. Przykładem jest jedzenie. Wielu rodziców karmi nawet kilkuletnie dzieci, podając im jedzenie łyżeczką do buzi. Nie powinniśmy tego robić; kiedy tylko dziecko będzie w stanie samodzielnie utrzymać łyżeczkę i widelec, należy starać się, aby uczyło samo się karmić. Oczywiście, warto mieć je wtedy na oku i upewnić się, że nie zrobi sobie ono krzywdy ostrym widelcem.

Podobnie sprawa wygląda ze wszystkimi innymi czynnościami: wiązanie butów, sprzątanie w swoim pokoju czy ubieranie się to najlepsze przykłady. Czasami rodzic ze zwykłej opiekuńczości i czułości chce robić takie rzeczy za dziecko. Chęci są oczywiście dobre, ale należy pamiętać, że umożliwiając maluchowi samodzielne zajmowanie się takimi czynnościami – nawet jeśli czasem musimy nieco go do tego przymusić i znieść jego sprzeciw – robimy coś naprawdę dobrego dla jego wychowania.